Klimat na Ziemi niezmiennie się zmienia. Również naturalne jest to, że następują po sobie glacjały oraz interglacjały. Obecnie według badań i nawet naszych osobistych obserwacji, dostrzegamy jak klimat się ociepla – żyjemy w okresie między glacjałami. Wchodząc w dywagacje na temat przyczyn tego zjawiska, napotkamy na główny ich podział, a mianowicie na czynniki naturalne i antropogeniczne. W tym momencie możemy dyskutować w jakim stopniu to człowiek zmienia swoje środowisko i jaki tak naprawdę jest jego udział w kształtowaniu klimatu lokalnego jak i globalnego. Istotne jest to co widzimy. Antarktyda maleje w zastraszającym tempie. Rokrocznie zwiększa się tempo topnienia lodu szelfoweg, a wynosi nawet kilkadziesiąt km sześciennych na rok. Gazy cieplarniane, emisja CO2, dziura ozonowa… Wszystkie te czynniki zaburzają działanie ekosystemu i są emitowane przez nas w nadmiernych ilościach. Substancje szkodliwe są wytwarzane przez zakłady produkcyjne i usługowe, pojazdy mechaniczne, wysypiska, hałdy oraz wiele innych źródeł. Istnieją regulacje prawne, międzynarodowe konwencje i porozumienia dotyczące ograniczeń emisji zanieczyszczeń. Dużymi restrykcjami obciążone są głównie zakłady przemysłowe, wytwórcze, elektrownie. Jest to logiczne podejście, ale z drugiej strony czy nie powinno się zacząć edukacji od samych podstaw? Uważam, że wiedza społeczeństwa na temat tego jak oni sami wpływają na swoje otoczenie jest relatywnie mała. Sami nie zdają sobie sprawy jak szkodzą sobie i innym paląc plastiki, jak wiele substancji rakotwórczych jest uwalniane w tym procesie. Wypalanie traw doszczętnie i nieodwracalnie niszczy lokalny ekosystem. Przykłady można mnożyć, a zachowania ludzkie nie będą się zminiały, jeśli nie będzie prowadzona odpowiednia kampania dająca możliwość zrozumienia tego problemu. Podejrzewam że słysząc o drastycznej zmianie miąższości lodowca większość ludzi przyjmuje to do wiadomości, ale uznają że w żaden sposób ich to nie dotyczy. To nieprawda! Trzeba uświadamiać ludzi, że to każdy z nas kształtuje swoje otoczenie, że dbanie o ekosystem w lokalnych granicach nie jest trudne i nie wymaga wielkich nakładów. Niekiedy potrzebne są tylko chęci.
Autor pracy: Jakub Ochnio
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz